invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: czyszczenie języka

Czyszczenie powierzchni języka
10 marca 2009 --- Drukuj

Aby rozwiązać problem cuchnącego oddechu w wielu przypadkach wystarczy dokładnie wyszczotkować oprócz zębów i dziąseł także powierzchnię języka.

Jak czyścić język?

Jest to strefa jamy ustnej, na której z łatwością utrzymują się resztki pożywienia i w wyniku tego jest siedliskiem milionów mikroorganizmów. Gnicie substancji proteinowych, które odkładają się na powierzchni języka, w szczególności tych bogatych w aminokwasy zawierające grupy sulfonowe, wolne związki chemiczne odpowiedzialne za brzydki zapach z ust. Przypuszcza się, że mikroorganizmy rozmnażające się w tych resztkach są odpowiedzialne za próchnicę i paradontopatię. Powierzchnia języka, szczególnie jego najgłębsza część powinna być czyszczona, ponieważ jest ona jednym z głównych obszarów gromadzenia się bakterii wytwarzających brzydki zapach w czasie oddychaniaCzyszczenie powierzchni języka normalną szczoteczką do zębów lub specjalnymi przyborami powinna być przyzwyczajeniem w codziennej higienie jamy ustnej.

Więcej

Nalot na języku może pomóc w wykrywaniu chorób serca
6 listopada 2021 --- Drukuj

Dotychczasowe badania dowiodły, że dzięki analizie mikrobiomu języka można zdiagnozować nowotwór trzustki. Okazuje się, że w taki sposób można zdiagnozować także problemy kardiologiczne. Poznajmy różnice w wyglądzie i mikrobiomie języka osób przewlekle chorujących na serce.

Język a schorzenia kardiologiczne – badania

Zależności pomiędzy wyglądem i mikrobiomem języka, a chorobami serca przyjrzeli się naukowcy z First Affiliated Hospital of Guangzhou University of Chinese Medicine. Do badania zaproszono 70 osób, w tym 42 osoby ze schorzeniami kardiologicznymi i 28 zdrowych osób. Wszyscy uczestnicy byli wolni od problemów stomatologicznych, chorób języka i jamy ustnej. W okresie 7 dni poprzedzających badanie żaden z nich nie przechodził infekcji górnych dróg oddechowych ani nie przyjmował antybiotyków i leków immunosupresyjnych, które mogłyby zaburzać mikroflorę.

W ramach badania uczestnikom pobierano próbki nalotu z języka. Z racji tego, że bakterie najintensywniej namnażają się przez noc, materiał zbierano w porze porannej, przed śniadaniem i szczotkowaniem zębów. Pobrane próbki analizowano przy wykorzystaniu metody sekwencjonowania genów 16S rRNA. Więcej

Z koronawirusem pod jednym dachem – higiena jamy ustnej domowników a transmisja SARS-CoV-2
23 lutego 2021 --- Drukuj

W przekrojowym badaniu obserwacyjnym, którym objęto 302 osoby zakażone COVID-19, naukowcy z Madrytu i Granady przeanalizowali związek higieny jamy ustnej i tzw. codziennych nawyków stomatologicznych z transmisją zakażenia SARS-CoV-2 wśród osób/rodzin mieszkających pod jednym dachem (korzystających ze wspólnej łazienki).

SARS-CoV-2 – drogi zakażenia

Koronawirusy wykazują tropizm głównie do komórek nabłonkowych, które wyścielają drogi oddechowe i układ pokarmowy. W przypadku wirusa SARS-CoV-2 receptorem błonowym na komórce gospodarza jest białko ACE2 (konwertaza angiotensyny II). Obecność receptorów ACE2 stwierdzono m.in. w górnych drogach oddechowych i na komórkach nabłonkowych ślinianek, które stanowią wczesne cele infekcji. Ich duże zagęszczenie występuje też w jamie ustnej, zwłaszcza w nabłonku języka i limfocytach śluzówki.

SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową; do zakażenia może dojść nie tylko przez kontakt bezpośredni z nosicielem, ale też przez kontakt pośredni ze skażonymi przedmiotami i powierzchniami.

Według badań prowadzonych na początku pandemii, SARS-CoV-2 może przetrwać do 72 godzin na powierzchni plastikowej lub ze stali nierdzewnej i 4 godziny na powierzchni miedzianej.

Higiena we wspólnej łazience, czyli jak uniknąć COVID-19?

Wyniki wcześniejszych badań wskazywały, że dokładne szczotkowanie zębów, higiena przestrzeni międzyzębowych i czyszczenie języka to podstawowe i niezbędne zabiegi w celu zmniejszenia wiremii w jamie ustnej. Na podstawie uzyskanych dowodów naukowcy odradzają ponadto przechowywanie szczoteczek do zębów we wspólnym pojemniku/kubku. Przybory higieniczne po użyciu ulegają zanieczyszczeniu i – jeśli nie zostaną zdezynfekowane – mogą zwiększać ryzyko transmisji zakażeń. Przeżywalność wirusa SARS-CoV-2 zwiększa ryzyko ponownego wprowadzenia (żywego) patogenu do jamy ustnej lub jego przeniesienia na współmieszkańców. Więcej

Szczoteczka do zębów po zabiegu chirurgicznym – jaką wybrać?
1 marca 2021 --- Drukuj

Pacjentom po zabiegach chirurgii stomatologicznej zaleca się stosowanie specjalnych szczoteczek pooperacyjnych. Możemy nabyć je w aptece lub w wybranych sklepach internetowych. Ich przemyślana budowa umożliwia dokładne czyszczenie, dbając przy tym o to, aby nie podrażniać rany, a tym samym – nie zaburzać jej procesów gojenia. Po jaką szczoteczkę pooperacyjną warto sięgnąć?

Szczoteczki pooperacyjne ELGYDIUM

Seria szczoteczek, którą warto zainteresować się po zabiegu z zakresu chirurgii stomatologicznej to ELGYDIUM Clinic. Na początek możemy wybrać ELGYDIUM Clinic 7/100 – szczoteczkę przeznaczoną do stosowania w pierwszym tygodniu po zabiegu. Doskonale sprawdza się ona również w delikatnym masażu dziąseł. Przez kolejne dwa tygodnie możemy posługiwać się szczoteczką ELGYDIUM Clinic 15/100, która często polecana jest także w przypadku nadwrażliwości zębów lub zapalenia dziąseł. Gdy rana pooperacyjna będzie już prawie wygojona, możemy przerzucić się na szczoteczkę ELGYDIUM Clinic 20/100. Charakteryzuje się ona miękkim włosiem, ale bardziej zbliżonym do włosia tradycyjnych szczoteczek, dzięki czemu jest idealnym rozwiązaniem przejściowym. Model Clinic 20/100 przez niektórych stosowany jest także do codziennej pielęgnacji jamy ustnej.

Inne szczoteczki do zębów po zabiegu

Wśród innych polecanych modeli szczoteczek pozabiegowych znajdziemy Curaprox CS Surgical Mega Soft. Jej 12 tysięcy niezwykle cienkich włosków wytworzonych z materiału Curen świetnie sprawdzi się w u osób ze stanami zapalnymi dziąseł oraz u pacjentów po radioterapii. Więcej

Irygator do zębów – czy jest niezbędny?
31 lipca 2019 --- Drukuj

Jednym z podstawowych elementów prawidłowej higieny jamy ustnej jest czyszczenie przestrzeni międzyzębowych. Można to robić przy pomocy nici dentystycznych, płynów do płukania jamy ustnej lub irygatora dentystycznego, który weźmiemy dzisiaj pod lupę.
Sama szczoteczka do zębów i pasta nie wystarczą, jeśli chcesz cieszyć się zdrowym i białym uśmiechem przez długie lata. Zadaniem nici dentystycznych, płynów do płukania jamy ustnej i irygatorów dentystycznych jest usuwanie bakterii, resztek jedzenia i osadów z przestrzeni międzyzębowych, gdzie standardowa szczoteczka do zębów nie jest w stanie dotrzeć. Regularne ich stosowanie zapobiega tworzeniu się kamienia nazębnego i próchnicy.

Irygator stomatologiczny

Irygator dentystyczny, mimo iż jest najdroższym z rozwiązań, to jednocześnie działa najdokładniej i jest bezpieczny do stosowania przez każdego, nawet osoby z nadwrażliwością i innymi chorobami dziąseł. Co ciekawe, dentyści wręcz zalecają korzystanie z irygatora pacjentom borykającym się z problemem krwawiących dziąseł, gdyż skoncentrowany strumień wody działa na nie wzmacniająco i pomaga pozbyć się nadwrażliwości.

Urządzenie czyści przestrzenie międzyzębowe za pomocą skoncentrowanego strumienia płynu (może to być specjalnie do tego przeznaczony płyn lub woda) wystrzeliwanego pod wysokim ciśnieniem. Dzięki odpowiednio dostosowanej wydłużonej końcówce irygator dociera do trudno dostępnych miejsc i czyści je lepiej niż nić dentystyczna czy płyn do płukania jamy ustnej.

Obecnie na rynku dostępne są dwa rodzaje irygatorów dentystycznych: Więcej

Ból zęba
6 czerwca 2019 --- Drukuj

Nie ma chyba osoby, która nie spotkałaby się z bólem zęba. Przyczyna takiego stanu rzeczy w większości przypadków dotyczy nieleczonej próchnicy czy też szalejącego stanu zapalnego. Niemniej istnieje jeszcze szereg innych czynników, które mogą powodować ból zęba. Są nimi m.in. nadwrażliwość zębów, ból po zabiegu leczenia kanałowego i tuż po plombowaniu.

Ból zęba może być spowodowany poprzez próchnicę, infekcję, podrażnienie nerwu. Wewnątrz zęba znajduje się miazga zwana potocznie nerwem. Jeżeli dochodzi do zapalenia, wtenczas boli właśnie miazga, a spowodowane jest to najczęściej próchnicą. Utworzone ubytki odsłaniają znajdujący się wewnątrz zęba nerw, który siłą rzeczy ma stały kontakt z pokarmami i napojami – to powoduje ból. Pacjent, który nie uda się do gabinetu stomatologicznego celem wyleczenia ubytku/ -ów sam naraża się i doprowadza do powstania stanu zapalnego. Miazga obumiera – często pojawia się także ropień powodujący przeszywający i promieniujący ból jakże trudny do zniesienia.

Ból zęba charakteryzuje się różnym natężeniem. Ząb może boleć umiarkowanie, ale również stan zapalny może doprowadzić do bólu całej szczęki, głowy i ucha. W ekstremalnych przypadkach może pojawić się zapalenie okostnej, wówczas towarzyszący temu ból sprawia, że pacjent dosłownie „chodzi po ścianach”, a tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Ratunek przyniesie tylko dentysta, a także wdrożenie antybiotykoterapii, która wyeliminuje ostry stan zapalny.

Niektóre przyczyny bólu zęba

  • Nieleczona próchnica – w konsekwencji zapalenie miazgi zęba,
  • Leczenie kanałowe (niedokładne oczyszczenie kanału, wskutek czego pod plombą rozwijają się bakterie beztlenowe),
  • Wypadnięcie plomby,
  • Złamanie zęba,
  • Ropień dziąsła,
  • Wyrzynanie się zębów mądrości popularnie zwanych ósemkami,
  • Owrzodzenia dziąseł,
  • Założona plomba,
  • Zmiany w tkankach okołowierzchołkowych itp.

Wypełnianie ubytków (plombowanie) także może przyczynić się do powstania bólu zęba. Najczęściej jest to spowodowane podrażnieniem miazgi (nerwu). Także odsłonięte szyjki zębowe, obrzęk dziąseł, ropnie, a nawet zapalenie zatok mogą powodować tępy ból.

Przede wszystkim odpowiednio postawiona diagnoza

Nie trzeba nikogo uświadamiać, że przy bólu zęba najlepszym wyjściem jest udanie się do stomatologa. Nie ma sensu obciążać wątroby tabletkami przeciwbólowymi, które nie zawsze skutkują, a faszerowanie się nimi może spowodować zawroty głowy, wymioty i ospałość.

Stomatolog zbada zęby i ustali przyczynę bólu. Z całą pewnością zaleci zrobienie prześwietlania – badania RPG, które pomoże ustalić np. ewentualne pęknięcia zębów czy problemy z kościami szczęki. Jeżeli diagnozą jest ostry stan zapalny należy spodziewać się przepisania antybiotyku (np. Clindamycinum, Dalacin C). Przy zapaleniu miazgi może zostać zastosowane leczenie kanałowe – wtenczas nerw zostanie usunięty, a kanały szczelnie wypełnione. Z kolei, jeżeli ból nie jest dokuczliwy, dentysta szybko go wyleczy poprzez usunięcie zmian próchnicowych i zaplombowanie zęba. Jest jeszcze jedna metoda wyeliminowania bólu – ekstrakcja zęba, która jest ostatecznością.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Prawda stara jak świat. Celem zapobiegnięcia bólom zębów należy dbać o higienę zębów i jamy ustnej. Oprócz szczotkowania (zębów i języka), płukania jamy ustnej (np. płyn Elmex, Listerine) i stosowania nici dentystycznych trzeba ograniczyć spożywanie cukru do zbędnego minimum. Oczywiście nie można zapomnieć o regularnych kontrolach uzębienia w gabinecie stomatologicznym, bowiem zaleczenie niewielkiego ubytku jest całkowicie bezbolesne, a świadomość posiadania zdrowych zębów to powód do dumy.

Ciekawostka:

Dlaczego po plombowaniu boli ząb?

Okazuje się, że przyczyna może tkwić między innymi w stosowanych przez dentystę preparatach (wypełniania światłoutwardzalne, amalgamaty). Do tego dochodzi reakcja miazgi – jeżeli próchnica była głęboka można spodziewać się bólu, który powinien samoistnie ustąpić do około 10-14 dniach. Jeżeli jednak pomimo założenia wypełnienia ból nie ustępuje, w takim wypadku zazwyczaj przeprowadzane jest leczenie kanałowe.

Więcej o bólu zęba: bolzeba.pl

Z życia wzięte: Burza po wymianie plomby
15 lipca 2017 --- Drukuj

To miała być zwyczajna wymiana plomby. Skończyło się najkoszmarniejszymi 4 dniami w życiu. Oczywiście podczas weekendu – bo najgorsze przypadłości zdrowotne (szczególnie te, które dotyczą jamy ustnej i zębów) pojawiają się najczęściej wtedy, gdy wszystkie gabinety medyczne są zamknięte na głucho…

Wiele lat temu po raz pierwszy doświadczyłam, czym jest ból zęba – konkretnie dolnej szóstki. Taki prawdziwy, dojmujący, nie opuszczający ani na moment. Ba, narastający nawet! Pomocy znikąd, środków przeciwbólowych też nie było pod ręką. Na dodatek była to niedziela w czasach PRL-u, a więc wtedy, gdy działała tylko apteka pełniąca dyżur – bodaj jedna na cały powiat, a o pogotowiu dentystycznym nikt jeszcze nie słyszał.

Przyjmujący w państwowej lecznicy dentysta, którego odwiedziłam następnego dnia, licząc, że zrobi coś, co przyniesie mi ulgę, rzeczywiście zadziałał skutecznie: rozwiercił ząb i założył porządną plombę – amalgamatową, bo wtedy innych nie było. Ból zniknął, a ja obiecałam sobie solennie, że zrobię wszystko, aby już nigdy więcej ząb mnie nie bolał. Żaden. A w szczególności wspomniana feralna szóstka. Nie przypuszczałam, że ten sam ząb po wielu latach dokuczy mi tak bardzo, iż doprowadzi mnie: prawie na kraj szaleństwa, do wycięcia z życiorysu kilku dni i poznania, jak bardzo przydaje się mieć w lodówce maślankę w prostopadłościennym, kartonowym opakowaniu, numer telefonu do swojego dentysty, a w pobliżu miejsca zamieszkania – nowoczesne pogotowie stomatologiczne.

Wspominany dentysta dobrze wykonał swoją pracę: zaplombowana szóstka nigdy mi nie dokuczyła, a amalgamatowe wypełnienie tkwiło w zębie jak przymurowane – przez wiele lat. Wprawdzie nie wyglądało ładnie i szóstka jako jedyna straszyła ciemnym kolorem na tle pozostałych zębów mających szkliwo w odcieniu delikatnego écru, ale nie było ani potrzeby, ani konieczności wymiany wypełnienia. Nic jednak nie trwa wiecznie. Nadszedł czas, kiedy wyglądająca na wiecznotrwałą plomba z amalgamatu stała się nieszczelna i część wypełnienia (a może szkliwa?) wykruszyła się. Poniekąd nawet ucieszyłam się z tego – bo pojawił się pretekst, aby wymienić ciemny, nieestetyczny amalgamat na nowoczesną, światłoutwardzalną i estetyczną plombę.

Środa – dzień zabiegu

Pomaszerowałam więc do dentysty. Nie był to mój zaprzyjaźniony stomatolog, u którego leczę zęby od wielu lat. Był to specjalista polecony, sprawdzony i chwalony – nie przez ludzi piszących opinie w internecie, ale przez osoby mi bliskie i godne zaufania. Czekając na wizytę, studiowałam treść zabawnych sentencji wypisanych na drzwiach z mrożonego szkła oraz wiszących na ścianie poczekalni licznych dyplomów i certyfikatów z zakresu endodoncji i implantologii. Nie boję się zabiegów stomatologicznych i kiedy asystentka zaprosiła mnie na wizytę, w dobrym nastroju wkroczyłam do gabinetu stomatologicznego. Dentysta przeprowadził wywiad, pooglądał uważnie pociemniałą od amalgamatu szóstkę, delikatnie podał znieczulenie, usunął starą plombę, oczyścił wnętrze zęba i przygotował go pod dalsze leczenie kanałowe. Na koniec zamknął szczelnie zęba opatrunkiem i wyznaczył termin kolejnej wizyty.

– Ząb może pobolewać przez jakiś czas, ale to normalne zjawisko. Delikatnie proszę zęby szczotkować, a w razie bólu można wziąć coś na jego uśmierzenie. W razie problemów lub pytań, proszę dzwonić – usłyszałam.

Opuszczając gabinet czułam się cokolwiek dziwnie – było to moje pierwsze w życiu znieczulenie i dość niekomfortowo było mi z pozbawioną czucia lewą połową żuchwy i języka…

Kiedy po kilku godzinach znieczulenie zeszło, poczułam, że dziąsła przy leczonym zębie są tkliwe, a nagryzanie czegokolwiek po lewej stronie jamy ustnej – niemożliwe. Wieczorem jednak bez problemów umyłam zęby i spokojnie przespałam noc.

Czwartek – pierwszy dzień po zabiegu. Niewinne złego początki

Poranna detekcja językiem po leczonej stronie wykazała lekkie opuchnięcie tkanek i podłużne pionowe wybrzuszenie w dziąśle. W okolicy szóstki delikatnie ćmił ból, ale był to raczej ucisk niż coś promieniującego.

24 godziny po zabiegu, czyli w czwartkowe popołudnie, pomyślałam po raz pierwszy, że coś jest nie tak. We wnętrzu leczonej szóstki pojawiło się bowiem lekkie pulsowanie, a w dziąśle zaczęło narastać subtelnie uczucie rozpierania. Pomna doświadczeń z leczenia kanałowego przeprowadzonego na innym trzonowcu kilka lat temu, wiedziałam, że tym razem jest nieco inaczej: bo do powodującego dyskomfort lekkiego, ale coraz bardziej dokuczliwego pobolewania w dziąśle, które zaczęło promieniować w kierunku ucha, gardła i głowy, dołączyły uczucie ciepła pod powiekami i specyficzny niepokój. Profilaktycznie zmierzyłam temperaturę: 36,7ºC, więc normalnie. Przed północą pulsowanie we wnętrzu zęba było jednak na tyle wyraźne, że mogłam je uznać za perfekcyjnie zsynchronizowane z tykaniem zegara ściennego w mojej kuchni; bólu nie dało się już ignorować, a lewą część żuchwy czułam jako wyraźnie cieplejszą od prawej. Termometr wprawdzie znów pokazał zdrową normę, ale wzięłam środek działający przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, chcąc przespać spokojnie noc. Chłodziłam też przez kwadrans dziąsła, trzymając w buzi wodę wyjętą z lodówki. Przed snem wyszczotkowałam delikatnie jamę ustną i przepłukałam ją ziołową płukanką o działaniu ściągającym i antyseptycznym. Ufna w moc dość silnego środka przeciwbólowego, położyłam się spać. Więcej

Akcesoria wspomagające higienę jamy ustnej
12 stycznia 2015 --- Drukuj

Gdyby zapytać przeciętnego Kowalskiego, na czym opiera się higiena jamy ustnej, odpowiedziałby że na systematycznym używaniu szczoteczki i pasty do zębów, dopasowanych do indywidualnych potrzeb, i na stosowaniu płynów do płukania. Mniej osób wspomniałoby najprawdopodobniej o nitkowaniu, a jeszcze mniej wskazałoby na irygatory, flossery, wykałaczki dentystyczne i inne produkty. Tymczasem znajomość asortymentu akcesoriów, które wspomagają higienę jamy ustnej, to przydatna umiejętność, bo dzięki temu można kompleksowo zadbać o zęby (własne i protezy), ułatwić sobie oczyszczanie miejsc trudno dostępnych i dodatkowo zabezpieczyć twarde i miękkie tkanki przed inwazją drobnoustrojów patogennych.

Dobór właściwego produktu z listy akcesoriów wspomagających higienę może być skomplikowany, ponieważ oferta jest urozmaicona. Przygotowaliśmy praktyczny poradnik, który to ułatwi.

 

JAKIE AKCESORIA WSPOMAGAJĄCE HIGIENĘ JAMY USTNEJ SĄ DOSTĘPNE NA RYNKU?

Wyróżniamy tu kilka kategorii:

  • Nici dentystyczne – idealne do oczyszczania przestrzeni międzyzębowych i bocznych powierzchni zębów, czyli tych zakamarków, z których najczęściej nie da się usunąć nalotu szczoteczką. Pierwsze nici dentystyczne były wykonywane z bawełny, potem z jedwabiu, a obecnie do ich produkcji wykorzystuje się nylon i politetrafluoroetylen (PTFE), znany szerzej jako teflon (Miradent Mirafloss Tape PTFE – niewoskowana taśma dentystyczna powlekana teflonem).
  • Irygatory dentystyczne – doczyszczają trudno dostępne miejsca i przestrzenie międzyzębowe oraz poprawiają krążenie w dziąsłach i wzmacniają je dzięki strumieniowi wody o odpowiednio wysokim ciśnieniu lub dzięki strumieniowi wody i powietrza (Philips Sonicare AirFloss). Polecane są osobom noszącym protezy, aparaty ortodontyczne, chorujące na zapalenia przyzębia oraz ze stłoczonymi zębami.

W irygacji można wykorzystywać samą wodę lub też płukankę do jamy ustnej, którą wlewa        się do pojemnika (Visiomed WaterJet 2000).

  • Flossery – to niewielkie elektryczne urządzenia do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych, które mogą zastąpić nitkę dentystyczną. Trzyma się je w dłoni, ustawiając pod odpowiednim kątem do dziąseł, i wsuwa końcówkę w przestrzeń międzyzębową. Zamocowana na końcówce elastyczna żyłka/nitka po uruchomieniu urządzenia zaczyna się poruszać i skutecznie usuwa zanieczyszczenia ze szczelin. Flossery są tak samo skuteczne, jak nitka, ale bezpieczniejsze dla dziąseł. Polecane są również do utrzymania bieli szkliwa w szczelinach międzyzębowych (Waterpik FL-220).
  • Wykałaczki dentystyczne – świetnie sprawdzają się w oczyszczaniu przestrzeni międzyzębowych lub obszarów między zębem a dziąsłem z zalegających, zaklinowanych lub wciśniętych częściowo pod dziąsło większych resztek pokarmowych. Od wykałaczek tradycyjnych różnią się jakością wykonania i bezpieczeństwem stosowania. Mogą być wytwarzane z drewna lub plastiku twardego albo elastycznego.
  • Niciowykałaczki (zwane też flosserami ręcznymi) – to niewielkie plastikowe akcesoria z rączką i z rozpiętą pomiędzy dwoma ramionami nicią dentystyczną. Bezpiecznie i skutecznie czyszczą przestrzenie międzyzębowe. Niciowykałaczkę można złapać na kilka sposobów i ustawić w stosunku do czyszczonej powierzchni pod różnym kątem, co umożliwia skuteczne oczyszczenie danego obszaru. Używa się ich podobnie jak nici dentystycznych, prowadząc element czyszczący w górę i w dół. Przybory te mogą mieć kształt litery F lub Y. Pakowane są po kilkadziesiąt sztuk (Active Dental Flossers).
  • Skrobaczki i szczoteczki do języka – przypominają zwykłą szczoteczkę do zębów, ale mają główkę zaopatrzoną albo w skrobaczkę (TePe – skrobaczka dla świeżego oddechu), albo w dwustronny element szczotkująco-skrobiący (GUM Butler Tongue Cleaner 760). Uwaga: akcesoriów tych można używać w połączeniu z tradycyjnymi szczoteczkami do wzmocnienia efektu czyszczącego, ale nigdy zamiast szczoteczki do zębów!
  • Gumki do zębów – to osadzone na cienkiej rękojeści elementy z elastycznego, miękkiego tworzywa, którymi pociera się po szkliwie, usuwając w ten sposób nalot i powierzchniowe przebarwienia (Wisdom Tooth Stain Eraiser – gumka do przebarwień nazębnych).
  • Stymulatory do masażu dziąseł – to manualne przybory zaopatrzone w miękką, stożkowatą końcówkę z kauczukowej gumy, osadzone na cienkiej i wyprofilowanej rękojeści. Używa się ich do masażu dziąseł i delikatnego odchylania ich brzegów w celu doprowadzenia tlenu pod tkankę. Stosowanie stymulatora poprawia krążenie w przyzębiu, likwiduje wrażliwe na tlen bakterie beztlenowe i wspomaga leczenie zapalenia dziąseł we wczesnych stadiach (GUM Butler Stimulator #600).
  • Lusterka dentystyczne – mogą być płaskie lub powiększające; służą do obserwacji tkanek jamy ustnej, wspomagają wykrywanie zmian próchniczych oraz miejsc niedoczyszczonych. Bardzo dobrze sprawdzają się w kontroli skuteczności szczotkowania po użyciu tabletek wybarwiających płytkę nazębną, dlatego stanowią idealne narzędzie wspomagające dla rodziców dzieci uczących się samodzielnego szczotkowania lub dla opiekunów osób o ograniczonej sprawności manualnej (Miradent Mundspiegel).
  • Gumy do żucia – stanowią idealne rozwiązanie, kiedy po posiłku lub przekąsce nie ma możliwości umycia zębów. Poza gumami dostępnymi w każdym sklepie, istnieją również produkty specjalistyczne. Wszystkie gumy profilaktyczne nie zawierają cukru, a słodki smak zawdzięczają zastosowaniu słodzików (np. ksylitol w miętowej gumie Miradent).
  • Akcesoria pomocnicze i uzupełniające – mieszczą się tu:
    • Pętelki do nawlekania nici dentystycznych – polecane osobom, które mają trudności ze stosowaniem samej nitki, mającym bardzo wąskie przestrzenie międzyzębowe lub stłoczone zęby oraz użytkownikom aparatów ortodontycznych i mostów. To plastikowe elementy, w które nawleka się nić i przeciąga się je przez szczelinę międzyzębową albo przez przestrzeń między zamkiem aparatu lub mocowaniem mostu dentystycznego.
    • Uchwyty do nici dentystycznych – w plastikowym uchwycie z dwoma ramionami rozpina się kawałek nici dentystycznej i czyści zęby. Działają identycznie jak fabryczne niciowykałaczki (GUM Butler FlossMate).

Zapewnienie higieny jamy ustnej zależy od troski o czystość uzupełnień i aparatów             ortodontycznych, a tę zapewnią im:

  • Tabletki do czyszczenia wyjmowanych protez lub ruchomych aparatów ortodontycznych (Corega Tabs).
  • Pudełka do higienicznego przechowywania i transportu aparatów i protez – mogą być jedno- lub wieloczęściowe, a nawet z sitkiem dla wygodnego odsączania po wyjęciu aparatu lub protezy z płynu czyszczącego (Wellsamed Wellsabox).

  Więcej

Wszystko o wybielaniu zębów
30 listopada 2010 --- Drukuj

Zęby wraz z wiekiem i czynnikami środowiskowymi zmieniają swoją barwę. Wybielanie zębów ma na celu usunięcie przebarwień i poprawienie efektu estetycznego. Przebarwienia koron zębów powstają na skutek działania czynników wewnętrznych (endogennych) oraz zewnętrznych (egzogennych), zmiany barwy zębów można także podzielić na miejscowe i ogólne.

Wybielanie zębów

Do przyczyn przebarwień miejscowych o pochodzeniu wewnętrznym zalicza się urazy (intensywna pourazowa mineralizacja ścian komory), leczenie kanałowe (krwotoki miazgi, pozostawienie martwej miazgi w komorze zęba, stosowane preparaty), uszkodzenia zawiązków zębów stałych, próchnica, atrycja zębów. Przebarwienia zewnątrzpochodne powstają w wyniku diety i korzystania z używek (kawa, herbata, czerwone wino, palenie papierosów), nadmierne użycie płukanek zawierających chlorheksydynę, nadmanganian potasu oraz garbniki. Do grupy czynników ogólnoustrojowych wewnątrzpochodnych zalicza się leczenie tetracyklinami, nadmierną podaż fluoru,  choroby systemowe, takie jak mukowiscydoza, choroba hemolityczna i żółtaczka noworodków, nadczynność przedniego płata przysadki, niedoczynność nadnerczy, nadczynność i niedoczynność tarczycy, porfirie, niedorozwój szkliwa i zębiny, osteodystrofia Albrighta. Skuteczne wybielanie zębów wymaga ustalenia przyczyn powstania przebarwień, ponieważ pozwala to dopasować odpowiednią metodę terapii oraz ustalić efekty i okreslić ramy czasowe zabiegu. Przy wykonywaniu zabiegów wybielania zębów zalecana jest kontrola radiologiczna w ciągu 7 kolejnych lat od procedury. Efekt wybielania utrzymuje się od 1-12 miesięcy, trwałość odcienia jets w dużej mierze zależna od diety pacjenta, jego nałogów, przestrzegania zaleceń w trakcie zabiegów. Korzystne jest unikanie pożywienia zawierającego barwniki, a także używanie past wybielających i utrzymywanie higieny jamy ustnej na wysokim poziomie.

Mechanizm działania środków wybielających
Wybielanie zębów jest możliwe dzięki znacznej przepuszczalności szkliwa i zębiny, co umożliwia wnikanie do nich środków wybielających. Do wybielania zębów stosowana są nadtlenki wodoru, mocznika oraz nadboran sodu, związki te rozszczepiają się w środowisku tkanek zęba tworząc rodniki tlenowe, które dzięki dużej reaktywności rozszczepiają duże cząsteczki barwników na cząsteczki mniejsze, które są później usuwane poprzez dyfuzję na zewnątrz zęba.

Wybielanie zębów metodą domową

Metoda ta polega na wykonaniu indywidualnej szyny z przezroczystego elastycznego materiału dla pacjenta do której nakładany jest preparat wybielający, pacjent sam umieszcza nakładkę z preparatem na zębach. Jest to wybielanie zewnętrzne, skuteczne jedynie w przypadku zębów żywych. Pierwszy etap wybielania domowego rozpoczyna się w gabinecie stomatologicznym,pacjent jest informowany o planie zabiegu, jego przebiegu, możliwych działaniach niepożądanych, szansie na powodzenie oraz kosztach. Lekarz ocenia stan uzębienia pacjenta, szczelność wypełnień, stan przyzębia oraz w razie potrzeby wykonuje zdjęcie rentgenowskie w celu wykluczenia procesów zapalnych i innych zmian w strukturach zęba. Lekarz przeprowadza profesjonalne oczyszczenie zębów pacjenta. Ustalany jest kolor wyjściowy zębów pacjenta oraz kolor pożądany. Od pacjenta pobiera się wycisk, który jest następnie odsyłany do laboratorium, gdzie technicy wykonują model gipsowy i dopasowaną do modelu nakładkę, która dokładnie odwzorowuje łuk zębowy pacjenta. Dokładnie wykonana nakładka minimalizuje ryzyko przecieku preparatu i podrażnienia dziąseł. Pacjent otrzymuje od lekarza nakładkę wraz z preparatem wybielającym – najczęściej są to substancje w formie żelu, umieszczone w tubostrzykawkach, co ułatwia ich użycie. Pacjent po oczyszczeniu zębów umieszcza w nakładce małe ilości żelu i zakłada ją na łuk zębowy, można także posmarować dziąsła wazeliną w celu zapobieżenia ewentualnym ich podrażnieniom przez preparat wybielający. Nadmiar żelu, który po dociśnięciu nakładki wypłynął należy usunąć palcem lub za pomocą gazy. Usta należy przepłukać dwukrotnie nie połykając wody. Pacjent może nosić nakładkę w czasie dnia lub na noc, całkowity czas noszenia nakładki w ciągu jednego dnia nie powinien przekraczać 5 godzin. Niektórzy badacze nie zalecają noszenia nakładki w trakcie snu ze względu na ryzyko zaburzeń czynności stawów skroniowo-żuchwowych. W czasie noszenia nakładki nie powinno się jeść ani pić. Po zdjęciu szyny należy usunąć preparat z jamy ustnej i przepłukać ją wodą. Nakładkę należy umyć ciepła, ale nie gorącą wodą, a następnie osuszyć. Osoby palące powinny się w trakcie wybielania powstrzymać od palenia papierosów, ponieważ uwalniające się w trakcie wybielania wolne rodniki tlenowe mogą się przyczyniać do wzmożenia działania rakotwórczego substancji smolistych zawartych w dymie papierosowym. Podczas całego czasu wybielania nie powinno się spożywać owoców cytrusowych, jabłek, soków, czerwonego wina, kawy, herbaty i innych pokarmów, które zawierają barwniki, ponieważ może to prowadzić do powstawania przebarwień w szkliwie. Kwaśne pokarmy przyczyniają się ponadto do uszkadzania szkliwa, poprzez jego rozpuszczanie.
Metoda domowa polecana jest do usuwania żółtawo-brązowawych przebarwień powstałych w wyniku starzenia się zębów, łagodnej fluorozy lub nieznacznego użycia tetracyklin. W metodzie tej zalecane jest użycie preparatów z zawartością 10-15% nadtlenku karbamidu. Wybielanie domowe trwa zwykle od 7 do 21 dni, możliwe jest rozjaśnienie zębów o około 2 tony. Pierwsze efekty metody domowej widoczne są po kilku dniach.

Zalety metody domowej:
•    Pacjent przeprowadza wybielanie w dowolnie wybranym przez siebie czasie, nie ma potrzeby zgłaszania się każdorazowo do gabinetu
•    Nie ma potrzeby użycia koferdamu, co jest korzystne dla osób z alergia na lateks
•    Proces wybielania zębów bezpieczniejszy dla zębów, ze względu na rozłożenie w czasie
•    Niższe koszty w porównaniu do metod gabinetowych
•    Wykonane nakładki są wielorazowe i służą przez dłuższy czas
•    Nakładka jest mało widoczna, można ją stosować w ciągu dnia, także w trakcie pracy

Wady metody domowej:
•    Pacjent musi pamiętać o regularnym noszeniu nakładek, w przeciwnym razie pożądany efekt nie zostanie osiągnięty
•    Zbyt długi czas noszenia nakładki może spowodować przejściową nadwrażliwość szyjek zębów
•    Noszenie nakładek zwłaszcza nocą może wywołać zaburzenia w stawach skroniowo-żuchwowych
•    Czas wybielania jest dłuższy niż w przypadku wybielania gabinetowego
•    Metodą domową nie można usunąć wszystkich rodzajów przebarwień
•    Możliwe podrażnienie układu pokarmowego w przypadku połknięcia preparatu – objawia się uczuciem ciśnienia w żołądku i/lub krótkotrwałymi nudnościami
•    Wymowa podczas noszenia nakładki jest mniej wyraźna

Koszt wykonania nakładki wynosi średnio 100-200 złotych za łuk, natomiast żele wybielające do nakładek to koszt 30-50zł. Metoda domowa jest tańsza w porównaniu do gabinetowej, koszt ponownego wybielania jest ograniczony do kosztów środka wybielającego – przy założeniu, że u pacjenta nie zmieniło się położenie zębów w łuku, np. w  wyniku leczenia ortodontycznego lub urazu oraz że nakładki są przechowywane w należyty sposób.

Więcej

Ból zęba
21 listopada 2009 --- Drukuj

Nie ma chyba osoby, która nie spotkałaby się z bólem zęba. Przyczyna takiego stanu rzeczy w większości przypadków dotyczy nieleczonej próchnicy czy też szalejącego stanu zapalnego. Niemniej istnieje jeszcze szereg innych czynników, które mogą powodować ból zęba. Są nimi m.in. nadwrażliwość zębów, ból po zabiegu leczenia kanałowego i tuż po plombowaniu.

Ból zęba może być spowodowany poprzez próchnicę, infekcję, podrażnienie nerwu. Wewnątrz zęba znajduje się miazga zwana potocznie nerwem. Jeżeli dochodzi do zapalenia, wtenczas boli właśnie miazga, a spowodowane jest to najczęściej próchnicą. Utworzone ubytki odsłaniają znajdujący się wewnątrz zęba nerw, który siłą rzeczy ma stały kontakt z pokarmami i napojami – to powoduje ból. Pacjent, który nie uda się do gabinetu stomatologicznego celem wyleczenia ubytku/ -ów sam naraża się i doprowadza do powstania stanu zapalnego. Miazga obumiera – często pojawia się także ropień powodujący przeszywający i promieniujący ból jakże trudny do zniesienia.

Ból zęba charakteryzuje się różnym natężeniem. Ząb może boleć umiarkowanie, ale również stan zapalny może doprowadzić do bólu całej szczęki, głowy i ucha. W ekstremalnych przypadkach może pojawić się zapalenie okostnej, wówczas towarzyszący temu ból sprawia, że pacjent dosłownie „chodzi po ścianach”, a tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Ratunek przyniesie tylko dentysta, a także wdrożenie antybiotykoterapii, która wyeliminuje ostry stan zapalny.

Więcej

Czy
wiesz, że...
  • Rekin w ciągu życia około 40 razy wymienia uzębienie.
  • Trzeba cieszyć się dniem dzisiejszym, bo jutro mogą Cię boleć zęby.
  • Jeśli Twoje zęby mają jasno żółty kolor, to oznaka że są zdrowe. Żółte zęby są najsilniejsze i trwałe. Jasno żółty to najbardziej naturalny kolor naszego uzębienia. Wybielając swoje zęby, tylko je osłabiamy.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>